Statystyki/Rankingi Kombinatorzy zakończyli pierwszy, a zarazem najdłuższy period Pucharu Świata. Po przedświątecznym subiektywnym komentarzu przyszedł czas na statystyczne podsumowanie pierwszej części sezonu. Autorem zestawień jest oczywiście Rafał Snoch, a za komentarz do statystyk odpowiada Admin.
Na wstępnie warto zaznaczyć, że statystyki po pierwszym periodzie obarczone są sporym marginesem błędu. Wpływ na to ma bardzo mała rotacja zawodników między PŚ, a PK oraz ogromna różnica w poziomie trudności tras biegowych. Dotychczas jedyną naprawdę ciężką trasą była ta w Kuusamo, a zdecydowanie najtrudniejszą skocznią również była ta w Kuusamo, więc fińskie zawody mają największy wpływa na ranking.
Pokrótce jeszcze raz warto przypomnieć podstawowe zasady rankingów. Ranking wynikowy dotyczący Pucharu Świata jest wszystkim bardzo dobrze znany. Zwycięzca konkurs skoków oraz zwycięzca biegu otrzymywali 500 punktów w danej specjalności. Łącznie za zawody można więc było dostać 1000 punktów. Zarówno w biegu jak i na skoczni za każdą sekundę straty zawodnikowi został odjęty jeden punkt. Innymi słowy, jeśli ktoś stracił minutę w samym biegu, to zostało mu odjęte 60 punktów, a jeśli stracił minutę na skoczni (czyli 15 punktów) to także zostało mu odjęte 60 punktów w rankingu. DNF, DNS i LAP nie są liczone w klasyfikacji biegu, zatem wynik nie jest zaniżany, ale pierwsza część dwuboju liczy się do klasyfikacji skokowej. Jeśli zawodnik nie zakwalifikował się do konkursu, to nie otrzymywał żadnych punków, ale nie zaniżało to jego punktacji. Na koniec wyliczana jest nie suma, a średnia wszystkich startów. Po wielu analizach (porównywanie wyników z trzech ostatnich lat) autor zestawienia postanowił, że za zwycięstwo w PK będą maksymalnie 884 punkty (442 za każdą specjalność), a reszta zasad będzie się pokrywać z tymi z Pucharu Świata. Tym samym będzie można sklasyfikować zawodników, którzy mieli po kilka startów w PK i PŚ i po zsumowaniu ich spełniają limit wyznaczony przez autora zestawienia.
Najlepszym zawodnikiem pierwszego periodu został Magnus Krog. Jego równo forma i regularność pozwoliła mu na pokonanie Tino Edelmanna i Akito Watabe. Dopiero czwarte miejsce zajmuje lider PŚ Jason Lamy Chappuis, który wiele stracił przez słabe konkursy w Kuusamo. Punktowe różnice w czołówce są jednak minimalne. Tomasz Pochwała zajmuje 46. miejsce na sklasyfikowanych 58 zawodników. Co ciekawe zawodnicy klasyfikowani za nim potrafili już nawet punktować w PŚ, ale zanotowali spore starty w Kuusamo, gdzie jak wiadomo Polak nie startował i tym samym nieco zawyżył sobie ranking.
NAJLEPSZY ZAWODNIK (PŚ)
W rankingu skokowym zdecydowanie prowadzi Tino Edelmann, który bez wątpia zdominował rywalizacje na skoczni. Średnio miał on 19 sekund przewagi po skokach nad drugim Haavardem Klemetsenem. Trzecie miejsce zajął Maxime Laheurte. Pierwszą piątkę zamknęli dwaj Austriacy Denilf oraz Gruber. Tomasz Pochwała został sklasyfikowany na 29. miejscu. Jest to w dużej mierze zasługa tego, że Polak startował tylko na średnich skoczniach. Sklasyfikowano 58 zawodników.
NAJLEPSZY SKOCZEK (PŚ)
Najlepszym biegaczem pierwszej części sezonu został zdecydowanie Magnus Moan. Norweg wyprzedził Bjoerna Kircheisena oraz Alessandro Pittina. Średnio wyprzedzał na trasie Niemca o pięć, a Włoch o osiem sekund. Pierwszą piątkę zamykają Mario Stecher i nieco nieoczekiwanie Joergen Graabak. Tomasz Pochwała zajmuje 52. miejsce. Sklasyfikowani 58 kombinatorów.
NAJLEPSZY BIEGACZ (PŚ)
Po połączeniu rankingów PŚ i PK nie zachodzą żadne drastyczne zmiany. Najlepszy zawodnik z Pucharu Kontynentalnego Mark Schlott w sumie zajmuje dopiero 44. miejsce i wyprzedza ledwie kilkunastu zawodników z PŚ. Najlepszy skoczek z PK Marjan Jelenko dzięki dobrym występom w „drugiej lidze” trochę awansował i w tej kategorii jest klasyfikowany na 24. miejscu w rankingu łączonym. Gdyby nie słabe występy w PŚ, to Słoweniec byłby klasyfikowany w pierwszej dziesiątce. Najlepszy biegacz Pucharu Kontynentalnego Taylor Fletcher jest klasyfikowany na 15. miejscu w rankingu łączonym. Najwyżej sklasyfikowanym zawodnikiem, który startował tylko w PK jest Brett Denney. Amerykanin plasuje się na 37. miejscu.
NAJLEPSZY ZAWODNIK (PŚ+PK)
NAJLEPSZY SKOCZEK (PŚ+PK)
NAJLEPSZY BIEGACZ (PŚ+PK)
Po pierwszym periodzie liderem SnochRankingu jest oczywiście Jason Lamy Chappuis. Drugie miejsce zajmuje Eric Frenzel, a trzecie Johannes Rydzek. Najwyżej sklasyfikowany z Polaków Paweł Słowiok jest 62. Ranking ten podobnie jak ranking WRL jest oparty o periody, które wzajemnie się anulują (pierwszy period nowego sezonu wrzuca pierwszy period poprzedniego sezonu). Różni się on tym, że wliczany jest nie tylko Puchar Świata, ale także Puchar Kontynentalny, Mistrzostwa Świata i Mistrzostwa Świata Juniorów.
SNOCHRANKING 2011/2012 (PERIOD 1)
Na koniec jeszcze mały bonus od Rafał Snocha, a konkretnie przełożenie kwalifikacji oraz pierwszej serii Mistrzostw Polski na listę startową do biegu. W kwalifikacjach najlepszą pozycję wyjściową miałby Paweł Słowiok, a w konkursie Tomasz Pochwała.
LISTA STARTOWA (KWALIFIKACJE)
LISTA STARTOWA (1 SERIA) |